Jare Gody – ABC ze szlaku słowiańskich obrzędów

Witajcie, podróżnicy!

Dziś wyruszamy w wyprawę przez czas i kulturę, by poznać jedne z najbardziej jarych świąt – Jare Gody! Spakujcie swoje wyobraźnie i przygotujcie się na magiczną podróż do świata przedchrześcijańskich wierzeń i zwyczajów Słowian. Dziś w Lublinie w iście słowiańskim stylu przepędzono zimę. To dokładnie dziś topiono Marzannę w rytmie klekoczących bocianów i przy dźwiękach śpiewu i instrumentów. Nie było Was podczas tego wydarzenia – nic straconego! Wszystko Wam pokażę i opiszę – zatem startujemy z moim subiektywnym ABC ze szlaku słowiańskich obrzędów. Najwyższy czas otworzyć przed Wami drzwi do Jarych Godów – jednego możecie być pewni, będzie ogień i nie wiem co na to powiedzą w Lipinkach Łużyckich.

A JAK ATRAKCYJNOŚĆ JARYCH GODÓW

Jare Gody to nie tylko świętowanie wiosny, to prawdziwa orgia radości, zabawy i magii! To moment, gdy przyroda budzi się do życia, a ludzie celebrują ją w najlepszy możliwy sposób. Czyż to nie brzmi jak idealny pretekst do szaleństwa i odkrywania nowych kultur? Dla mnie uczestnictwo w tym wydarzeniu było ciekawym doświadczeniem i powiem Wam dokładnie jak wtedy kiedy zjadłem pierwszy raz w życiu cały tort bezowy na raz – NICZEGO NIE ŻAŁUJĘ!!! NICZEGO!!!

Więc jeśli macie odwagę i jeszcze nie kliknęliście w krzyżyk w górnym prawym rogu ekranu, wsiadajcie wraz ze mną do tego wiosennego pociągu do Miasta Inspiracji i ruszajmy dalej w niezapomnianą podróż przez szalone światy słowiańskich obrzędów!

B JAK BYSTRZYCA

Jak co roku, kiedy nadszedł czas Równonocy Wiosennej i Jarego Święta, Fundacja Korowód zorganizowała huczne “odprawienie Marzany – Śmiercichy przez Bystrzycę aż za Sine Morze, tak aby Jarowit szukał jej po całym świecie sprowadzając nań płodność i bujność”! Tak przynajmniej tłumaczą to Słowianie wierząc, że bez tego obrzędu nie pożegna się zimy. To właśnie dlatego podpalona kukła została wyrzucona z Mostu Kultury prosto do lubelskiej rzeki. Marzanna ta była stworzona w całości z ekologicznych materiałów. Także nie ma powodów dla robienia hałasu, że ktoś zanieczyścił dziś Bystrzycę.
 
 

 
Zdradzę Wam, że sama nazwa “Jare Gody” wywodzić się może od prasłowiańskiego określenia wiosny – jar. Słowo to oznaczało również młodzieńczą witalność, siłę i krzepkość. Zdaniem innych wiosenne święta były poświęcone Jaryle – bóstwu płodności czczonego przez Słowian wschodnich i południowych. Miał też on występować pod innymi imionami: Jaruna i Jarowit. Jedno jest natomiast pewne – znane nam dzisiaj topienie Marzanny wywodzi się właśnie z tamtych czasów.
 
 
 
 
Ale Jare Gody to nie tylko „topienie Marzanny”. W programie tego wydarzenia znalazło się także wspólne tworzenie pisanek i gaika, nauka pieśni, a całość zakończyła się tańcami i biesiadą. W powitaniu wiosny mógł wziąć udział każdy, niezależnie od wieku, światopoglądu czy zasobności portfela, ale o pieniądzach będzie za chwilę.
 
 

C JAK CENY JARYCH GODÓW

Wydarzenie rozpoczęło się dziś o godz. 12:00 na Terenach Zielonych Browaru Perła przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie od wspólnego tworzenia marzanny oraz nauki słowiańskich pieśni. Dosłownie wszystko było zupełnie za darmo, tak jak i wstęp na same Jare Gody. Jedynie co było ceną, to cenny czas, który warto było spędzić z tymi wyjątkowymi ludźmi. Cieszę się, że mogłem dziś doświadczyć tego święta wiosny wywodzącego się z tradycji przedchrześcijańskich Słowian. Traktuję to jako cenną lekcję, która na dłużej pozostanie w mojej pamięci. Podróż do świata prasłowiańskich zwyczajów takich jak malowanie jajek – mających wnieść do domostw energię i radość życia oraz mających zapewnić urodzaj i powodzenie na cały rozpoczynający się wiosną nowy rok wegetacyjny –  była dla mnie wielką przyjemnością. Z tymi jajkami tylko bez skojarzeń proszę 😉 Mam nadzieję, do zobaczenia za rok. 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

linia

 

Wpis powstał dzięki wsparciu Patronów:

AMBA team, anonimowemu Patronowi oraz Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Lubelskiego.

DZIĘKUJĘ WAM

 

Zainspiruj się podróżniczo i zobacz moje  WYPRAWY

Zajrzyj  po więcej zdjęć do mnie na INSTAGRAM

Bądź na bieżąco, polub już dziś mój profil na FACEBOOK’u

Podobał Ci się wpis? Wesprzyj blog i zostań moim PATRONEM

✈ Blog podróżniczy | Patronite| Travel| Fotografia | Polska | Województwo Lubelskie 

Wszelkie prawa zastrzeżone © Rafał Bil Fotografia 2024